Ja i moja rodzina mieliśmy przyjemność spędzić zeszłoroczne wakacje w tym uroczym apartamencie. Była to nasza pierwsza wizyta w Hiszpanii wiec nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, na szczęście rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania.
Właściciel mieszkania, Fidel jest przesympatyczna osoba. Biegle mówi po angielsku i francusku, ale ma znajomych Polaków, także nie było problemu z komunikacja podczas dokonywania rezerwacji gdyż na nasze maile odpowiadał po Polsku. Mieliśmy także przyjemność poznać go osobiście ponieważ czekal na nasz przyjazd. Apartament był wyjątkowo czysty, pościel pachnąca, łazienki nieskazitelne, wystarczająco dużo ręczników dla czterech osób i idealnie wyposażony - począwszy od pralki, mikrofalówki, zmywarki po żelazko, deskę do prasowania i suszarkę. Klimatyzacja działała bez zarzutów, chociaż nie korzystaliśmy z niej wiele, ponieważ nie było zbyt gorąco. Zamieszczone zdjęcia nie oddają w pełni uroku mieszkania, także byliśmy jeszcze milej zaskoczeni po wejściu do środka. Poranki i wieczory spędzaliśmy na tarasie popijając kawę czy sangrie, rozkoszując się słońcem i pięknym widokiem. Osiedle w ktorym znajduje się apartament jest bardzo bezpieczne, pełne drzew, kwiatów i krzewow ozdobnych. Sasiedzi przyjaźni, kulturalni, spokojni. Ogolnie panowała atmosfera ciszy i relaksu. Czesto korzystaliśmy z dwóch basenów, które byłyprzeważnie puste z wieloma wygodnymi leżakami i czysta woda.
Dobrze jest mieć samochód żeby dostać się na plaże czy odwiedzić okoliczne miasta jak Malaga i Marbella. Calahonda jest niewielka miejscowością z kilkoma pubami i restauracjami. Szczególnie godne polecenia są tez owocami morza i z lokalna kuchnia. Wyjątkowo dobra pizze można zjeść z restauracji , która znajduje się ok 700m od apartamentu – prosto z pieca i w przyzwoitych cenach.
Szczególnie polecam apartament Fidela ponieważ wypoczęliśmy idealnie i nie było jednej rzeczy na którą można było by narzekać. Czesto korzystamy z HomeAway podróżując po Europie, ale to miejsce jest naszym zdecydowanym numerem jeden!!!